Geoblog.pl    lemur8    Podróże    Skarby Śląska    Leśny Park Niespodzianek
Zwiń mapę
2010
05
lip

Leśny Park Niespodzianek

 
Polska
Polska, Ustroń-Zawodzie
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 313 km
 
Leśny Park Niespodzianek jak sama nazwa wskazuje jest pełen.... no zgadliście niespodzianek. Już sama wijąca się i kręta droga jest dla mnie niespodzianką. Jedziemy i jedziemy w górę a tu ciągle nic. Wreszcie jesteśmy. Choć chyba źle trafiliśmy tu z wózkiem. Jeśli tak jak ja ciężko Wam chodzić po nierównym terenie to będziecie mieli problemy. Owszem można jechać wózkiem ale nie dość, że w większości wspinamy się pod górę to jeszcze na naszej drodze co rusz pojawiają się kamienie i korzenie. Pogoda też jakby spłatała nam figla. Cały czas było piękne słońce, znaczy się od poniedziałku do piątku a tu nagle chmury i nawet lekko mży. Cóż ogromne drzewa, które w upalnym dniu byłyby jak znalazł, teraz służą nam za parasole, których oczywiście rodzice nie wzięli. No ale chyba nie myślicie, że cały czas będę narzekać. Bo tu jest naprawdę SUPER!!!

Już przy samym wejściu, czekają na nas 3 jelenie, no w każdym razie coś rogatego, nie wiem dokładnie jaki to gatunek. W ogóle się nie boją, chodzą sobie samopas i jedzą z ręki. Jedzenie co prawda kosztuje ale tylko 3 zł z całkiem sporą paczkę. Idąc dalej wszędzie widać zwierzęta chodzące bez żadnych ograniczeń. Przeważnie są to sarny lub jelenie ale można też spotkać daniela, muflona i trochę bardziej udomowione zwierzęta takie jak na przykład koza. Oczywiście niektóre zwierzątka muszą być za płotem ale i tak mają dużo wolnej przestrzeni. Są tu świnie wietnamskie, dziki, żubry jenoty, trochę ptactwa wodnego i biegającego no i jeszcze kilka innych, których nie spamiętałam. Trochę wyżej jest ogromny plac zabaw. Są trampoliny, huśtawki karuzele i to nie takie marne jak w domu ale naprawdę duże. No niestety nie wszystkie są dla mnie dostępne, no ale przecież za rok będę większa.

Pniemy się coraz wyżej (z wózkiem coraz trudniej) bo to właśnie tam mamy oglądać pokazy latania i polowania dzikich ptaków. Rzeczywiście na polanie siedzą uwiązane różnego rodzaju i rozmiaru ptaki. Pustułki, orły, jastrzębie, rarogi i sokoły to tylko niektóre z nich. Wkrótce zaczyna się pokaz, oczywiście nie wszystkich naraz ale jednego po drugim. Ptaki latają tak blisko, że niektóre dzieci piszczą i skaczą. Ja tam nic sobie z tego nie robię i spokojnie jem swoje paluszki. Z resztą tak naprawdę to trochę się nudzę, bo nie do końca rozumiem co panowie mówią o ptakach, ale rodzicom się podoba. W tym czasie zaczyna dość mocno padać no a, że cały pokaz jest na polanie, więc trzeba się ewakuować. Schodzimy więc w dół i idziemy Aleją Bajkową. Zainteresowani mogą tutaj zobaczyć kukiełki i posłuchać jednej z wielu bajek między innymi Pszczółki Mai, Kota w Butach, Śpiącej Królewny i wielu innych. Ja jednak dziarsko idę do przodu, co mnie tam jakieś bajki, których jeszcze nie znam.

No a potem znowu trzeba iść w górę i znowu niewygodnie. Tym razem dochodzimy do Muzeum Myślistwa i Łowiectwa. W środku jest fajnie. Naprawdę dużo tu zwierząt, oczywiście wypchanych no ale zawsze. Przecież można je nie tylko oglądać ale też głaskać i dotykać. Eeee, właściwie no nie można głaskać i dotykać, tak w sumie to jest zabronione. No ale ten kto wymyślił te zakazy nie miał chyba na myśli takiego rozbójnika jak ja, który nic sobie nie robi z uwag tatusia. No więc po przewróceniu lisa, musimy już wyjść. Obok jest też Sowiarnia, ale co to to nie, drugi raz nie dam się wrobić w oglądanie ptaków, więc jak tylko zaczyna się pokaz ostentacyjnie idę w drugą stronę.

Na szczęście wyżej już iść nie można, no więc inną drogą wracamy w dół. Pozbywamy się jeszcze resztek naszego pokarmu, oglądamy kaczki, bażanty i żubry, rozmawiam z jeleniem, no i potem to już czas na powrót do domu. Naprawdę jest tutaj mnóstwo rzeczy do roboty, ale chyba jednak lepiej jak już będę trochę starsza.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
lemur8
Urszula Witaszek
zwiedziła 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 85 wpisów85 12 komentarzy12 444 zdjęcia444 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
 
01.08.2011 - 07.08.2011
 
 
04.12.2009 - 04.12.2009