Czasu dość mało, no a z racji tego, że jutro jest święto, przezornie postanawiamy zrobić zakupy połączone z szybkim spacerem. No a potem to już w zasadzie trzeba iść spać. Pierwsza noc na nowym miejscu nie wiadomo jak Ula na to wszystko zareaguje. Pokój bardzo ładny, z balkonem, jasny i duży. Widok mamy na góry